-chodz z nami na spacer.
-NIE! nie widzisz ze cosz pisze?!
-no chodz mała chce
-Yeeeee, spacer!
(Venus wstawia zeszyt na lozko)
-Nieee!
(facepalm)-bede musiała...
(cziagnie za noge)-chodz!!!!
-zostaw mnie!
(bierze za krziaszke i dlugopis)
-Ałłłaaaaa!!!!!!-nic nie widze ałłaaa
Ja-Venus...
-No co?
Ja-jeszli Operetta nie moze isc ty pojdziesz!
-Ale...
-Yeeeeee, sznieg!!!!
-Icz nie marudz!!
nananana Zgapione od Rudej nananana
OdpowiedzUsuń